Alpinizm i wspinaczka górska to całe moje życie, moja pasja, mój zawód. Wiele lat uprawiania tej dyscypliny sportu nauczyło mnie, że góry to trudny i wymagający przeciwnik. Góry nigdy nie wybaczają. Chwila zapomnienia, drobne niedopatrzenie, narastające zmęczenie, malutki błąd i kontuzja gotowa. A kontuzja to wykluczenie, to niemożność stawiania czoła nowym wyzwaniom. Będąc człowiekiem z pasją doceniam ludzi z pasją, a na takie osoby trafiłem w ośrodku „FIZJO-MED II”, fizjoterapeutów, dzięki których staraniom, po ostatnim groźnym urazie dłoni szybko wróciłem do pełnej sprawności i pełen werwy mogłem wrócić w swoje ukochane góry.